W świecie, gdzie każdego roku na rynek trafiają dziesiątki, a nawet setki, nowych modeli monitorów, łatwo zapomnieć o klasykach. Ale co, jeśli powiedziałbym Wam, że na biurkach wielu z nas, zwłaszcza tych, którzy cenią sobie niezawodność, ekonomię i pewien rodzaj cyfrowej nostalgii, wciąż królują urządzenia sprzed lat? Dziś bierzemy na warsztat dwóch weteranów, którzy swego czasu budzili niemałe emocje: Samsung 940B i Samsung 940N+. To nie tylko porównanie dwóch kawałków plastiku i elektroniki, to podróż do czasów, gdy ekrany 5:4 były standardem, a DVI uchodziło za luksus. Przygotujcie się na rzetelną analizę, która pomoże Wam rozstrzygnąć, który z tych analogowych gladiatorów lepiej sprawdzi się w Waszych domowych lub biurowych scenariuszach.
### 🕰️ Podróż w Czasie: Kontekst Historyczny i Miejsce na Rynku
Zanim zagłębimy się w szczegóły techniczne, musimy zrozumieć, skąd w ogóle wzięły się te wyświetlacze. Obie konstrukcje pochodzą z ery dominacji ekranów LCD, kiedy to technologia ta wypierała ciężkie i nieporęczne monitory CRT. Przełom wieków i początek XXI wieku to czas intensywnego rozwoju, a Samsung był jednym z liderów tego wyścigu. Seria SyncMaster, do której należały oba modele, zyskała reputację solidnych, dobrze wykonanych i przystępnych cenowo ekranów.
Model 940B, jak sugeruje litera „B”, często był pozycjonowany jako nieco bardziej „biznesowy” lub po prostu „lepszy”. Oferował dodatkowe funkcje, które w tamtych czasach były traktowane jako udogodnienia premium. 940N+ natomiast był wariantem bardziej budżetowym, przeznaczonym dla użytkowników, którzy szukali po prostu dobrego, podstawowego ekranu w przystępnej cenie. Niestety, w dzisiejszych realiach, oba te monitory dostępne są głównie na rynku wtórnym, często za symboliczną kwotę, co czyni ich wybór szczególnie interesującym dla osób z ograniczonym budżetem.
### 🖥️ Pierwsze Wrażenie: Design i Ergonomia
Na pierwszy rzut oka oba modele są bardzo podobne. Czarna, matowa obudowa, proste linie, typowe dla monitorów tamtej epoki. Jednak diabeł, jak to zwykle bywa, tkwi w szczegółach, zwłaszcza tych dotyczących komfortu użytkowania.
* **Samsung 940B:** ✨ To jest prawdziwy ergonomicznym mistrz! Jego podstawa to majstersztyk inżynierii tamtych lat. Mamy tu pełną regulację wysokości, co jest zbawienne dla kręgosłupa i pozwala idealnie dopasować pozycję ekranu do wzroku. Dodatkowo, 940B oferuje funkcję PIVOT, czyli obracanie ekranu o 90 stopni do pozycji pionowej. To fantastyczne rozwiązanie dla programistów, grafików pracujących z długimi dokumentami, a nawet zapalonych czytelników. Kąty obrotu w płaszczyźnie poziomej (swivel) i pochylenia (tilt) są oczywiście również dostępne. Solidna konstrukcja podstawy sprawia, że monitor stoi stabilnie na biurku. Estetycznie, to klasyka minimalizmu.
* **Samsung 940N+:** 💡 Wariant „N” (często interpretowany jako „No DVI”) w nazewnictwie Samsunga zazwyczaj oznaczał wersję uproszczoną. I tak jest w tym przypadku. Podstawa 940N+ jest znacznie prostsza. Zazwyczaj oferuje jedynie regulację kąta pochylenia (tilt). Zapomnijcie o regulacji wysokości czy funkcji PIVOT. To sprawia, że monitor jest nieco mniej uniwersalny i może wymagać od użytkownika kreatywności w ustawianiu (np. podstawki pod monitor). Design jest identyczny z 940B, co jest plusem dla osób, które cenią sobie prostotę, ale minusem dla tych, którzy potrzebują elastyczności.
**Moja opinia:** Jeśli ergonomia jest dla Ciebie priorytetem, a komfort pracy to nie puste słowa, Samsung 940B zdecydowanie wygrywa w tej kategorii. Funkcja PIVOT to prawdziwy game changer, a regulacja wysokości powinna być standardem w każdym monitorze.
### ⚙️ Sercem Ekranu: Specyfikacje Techniczne
Oba monitory to 19-calowe panele LCD o proporcjach 5:4 i rozdzielczości natywnej 1280×1024 pikseli. Tak, dobrze czytacie – 5:4! To proporcje, które dzisiaj wydają się egzotyczne, ale kiedyś były normą, zwłaszcza w zastosowaniach biurowych, gdzie ceniono sobie więcej miejsca w pionie.
* **Typ Panela:** Zarówno 940B, jak i 940N+, wykorzystują matryce TN (Twisted Nematic). To typowe dla tamtych lat i oznacza pewne kompromisy.
* **Kąty Widzenia:** Mniej więcej 160°/160° (poziom/pion). To oznacza, że obraz traci na jakości (zniekształcenie kolorów, spadek jasności) przy patrzeniu na ekran pod większym kątem.
* **Odwzorowanie Kolorów:** Choć panele TN z tamtych lat nie grzeszyły wiernością barw, Samsung radził sobie całkiem nieźle. Do zastosowań biurowych i przeglądania internetu są w zupełności wystarczające. Dla profesjonalistów grafików – raczej nie.
* **Jasność i Kontrast:**
* Oba modele oferowały jasność na poziomie około 300 cd/m² oraz współczynnik kontrastu statycznego rzędu 700:1 (dynamiczny często osiągał 2000:1 lub więcej). W praktyce oznacza to, że obraz jest wystarczająco jasny do pracy w większości warunków oświetleniowych, a kontrast zapewnia odpowiednią głębię czerni.
* **Czas Reakcji:**
* Samsung 940B: 8 ms (GtG – Grey-to-Grey). To było przyzwoicie jak na tamte czasy, choć nie rewelacyjnie dla graczy.
* Samsung 940N+: 5 ms (GtG). Tutaj „N+” czasem zaskakuje! Szybszy czas reakcji to lekki plus dla dynamicznych obrazów i gier, choć w przypadku matryc TN z tamtej epoki różnica między 8ms a 5ms nie zawsze była rewolucyjna w odczuciach. Mimo to, jest to parametr na korzyść 940N+.
**Moja opinia:** Jeśli zależy Ci na minimalnie szybszym czasie reakcji dla okazjonalnych gier, 940N+ ma tu przewagę. Jednak w codziennej pracy biurowej, przeglądaniu stron czy oglądaniu filmów, różnica między 8ms a 5ms jest praktycznie niezauważalna dla przeciętnego użytkownika. Jakość obrazu w obu przypadkach jest porównywalna i typowa dla matryc TN.
### 🔌 Podłącz i Graj (lub Pracuj!): Złącza i Kompatybilność
To jest kluczowa kategoria, która często decyduje o wyborze, zwłaszcza w kontekście współczesnych komputerów.
* **Samsung 940B:**
* **DVI (Digital Visual Interface):** Tak! To właśnie obecność złącza cyfrowego DVI czyniło model B bardziej pożądanym. DVI zapewnia ostrzejszy, czystszy obraz, ponieważ sygnał jest przesyłany cyfrowo, bez konieczności konwersji (jak w przypadku VGA), co minimalizuje zakłócenia i artefakty.
* **VGA (Video Graphics Array):** Oczywiście, jest też analogowe złącze VGA, zapewniające kompatybilność ze starszymi kartami graficznymi.
* **Zasilanie:** Wbudowany zasilacz.
* **Samsung 940N+:**
* **VGA:** Tutaj mamy do czynienia wyłącznie ze złączem analogowym VGA. Brak DVI to główna różnica w kontekście podłączania.
* **Zasilanie:** Wbudowany zasilacz.
**Moja opinia:** To jest bez wątpienia największy atut Samsunga 940B i potencjalny problem dla 940N+. W dobie współczesnych kart graficznych, które coraz rzadziej posiadają porty VGA (a jeśli już, to często przez przejściówki), DVI staje się niezbędne do uzyskania najlepszej jakości obrazu i najprostszej konfiguracji. Jeśli Twoja karta graficzna ma tylko HDMI lub DisplayPort, będziesz potrzebować aktywnej przejściówki do VGA dla 940N+, co może wprowadzić dodatkowe koszty i potencjalne problemy z jakością sygnału. DVI jest znacznie łatwiejsze do adaptacji za pomocą prostych i tanich przejściówek (DVI-HDMI, DVI-DisplayPort).
> „Wybór między DVI a VGA w monitorze, nawet po latach, pozostaje fundamentem optymalnej jakości obrazu. Cyfrowa transmisja to po prostu inna liga, eliminująca szumy i rozmycia, które są niestety nieodłącznym elementem sygnału analogowego.”
### 🎮 W Codziennym Użytkowaniu: Testy Bojowe
Przejdźmy do praktyki. Jak te ekrany sprawdzają się w realnych scenariuszach?
* **Praca Biurowa i Przeglądanie Internetu:** Oba monitory radzą sobie tutaj doskonale. Rozdzielczość 1280×1024 na 19 calach daje stosunkowo dużą przestrzeń roboczą i komfortową ostrość tekstu. Proporcje 5:4 są idealne do pracy z dokumentami Word czy Excel, gdzie pionowa przestrzeń jest często cenniejsza niż szerokość. Jasność i kontrast są wystarczające do długich godzin pracy. Tekst jest wyraźny.
* **Multimedia (Filmy, Zdjęcia):** Oglądanie filmów na proporcjach 5:4 będzie wiązało się z czarnymi pasami u góry i na dole ekranu (letterboxing) dla większości współczesnych produkcji. Kolory są poprawne, ale nie należy oczekiwać kinowej jakości czy dokładności, którą oferują współczesne panele IPS czy OLED. Do okazjonalnego oglądania filmów i przeglądania rodzinnych zdjęć – jak najbardziej.
* **Gry:** Tutaj sprawa jest bardziej skomplikowana. Szybszy czas reakcji 940N+ (5ms) może być minimalnie lepszy dla dynamicznych gier niż 8ms 940B. Jednak oba monitory są panelami TN z widocznym smużeniem w bardzo szybkich scenach. Do casualowych gier, strategii, czy starszych tytułów, będą wystarczające. Dla profesjonalnych graczy lub miłośników szybkich strzelanek, żaden z nich nie będzie idealnym wyborem. Współczesne gry często mają problemy z natywną obsługą proporcji 5:4, co może prowadzić do rozciągnięcia obrazu lub czarnych pasów po bokach.
**Moja opinia:** Dla codziennych zastosowań biurowych i przeglądania internetu, oba modele są zaskakująco wydajne, zwłaszcza biorąc pod uwagę ich wiek i potencjalną cenę. Jeśli chcesz grać, lepiej szukaj czegoś nowszego, ale jeśli to tylko sporadyczny dodatek, oba dadzą radę.
### 💰 Cena i Dostępność: Perspektywa Współczesna
Obecnie, zarówno Samsung 940B, jak i Samsung 940N+, są dostępne wyłącznie na rynku wtórnym. Ich ceny wahają się zazwyczaj od symbolicznych kilkudziesięciu do stu kilkudziesięciu złotych, w zależności od stanu, akcesoriów i szczęścia kupującego.
* **Wartość Zakupu:** Za taką cenę, oferują zaskakująco dużo. Jeśli potrzebujesz drugiego monitora, ekranu do serwera, domowego biura, czy po prostu bardzo budżetowego rozwiązania, są to opcje godne rozważenia.
* **Żywotność:** Monitory LCD z tamtych lat były zazwyczaj bardzo solidnie wykonane. Wiele z nich działa bezawaryjnie do dziś. Problemami mogą być zużycie podświetlenia (lekko żółknący obraz), uszkodzone kondensatory (co można naprawić), czy martwe piksele.
**Moja opinia:** Trudno o lepszy stosunek ceny do jakości, jeśli mówimy o zakupie używanego sprzętu. Za cenę zestawu obiadowego, otrzymujemy w pełni funkcjonalny, choć leciwy, ekran.
### 🏆 Werdykt: Który Wybór Jest Lepszy?
Po dokładnej analizie nadszedł czas na ostateczne rozstrzygnięcie tego „biurkowego starcia”.
**Wybierz Samsung 940B, jeśli:**
* Ergonomia jest dla Ciebie priorytetem: regulacja wysokości, PIVOT, obrót, pochylenie. 📈
* Chcesz uzyskać najlepszą jakość obrazu cyfrowego i masz kartę graficzną z DVI (lub łatwo dostępnym HDMI/DisplayPort do DVI). 🔌
* Cenisz sobie solidność i uniwersalność w ustawieniu monitora. 💼
* Jesteś programistą, pracujesz z dokumentami, arkuszami kalkulacyjnymi i doceniasz pionowy układ. 👨💻
**Wybierz Samsung 940N+, jeśli:**
* Masz bardzo ograniczony budżet, a każdy grosz się liczy. 💸
* Potrzebujesz prostego ekranu „plug & play”, bez zbędnych bajerów, tylko do wyświetlania obrazu. 🖼️
* Twoja karta graficzna ma tylko wyjście VGA (np. starszy komputer) lub nie przeszkadza Ci używanie przejściówek. 🐢
* Nie zależy Ci na zaawansowanej ergonomii – monitor będzie stał w jednej pozycji lub masz własną podstawkę. ⚙️
* Szukasz minimalnie szybszego czasu reakcji (choć różnica jest subtelna). ⚡
**Moja konkluzja:** W tym pojedynku, jeśli tylko budżet na to pozwala (a mowa tu o różnicach rzędu kilkudziesięciu złotych), zdecydowanie polecam Samsung 940B. Dodatkowe możliwości regulacji i, przede wszystkim, cyfrowe złącze DVI, to cechy, które znacząco podnoszą komfort i jakość użytkowania, czyniąc go znacznie bardziej wszechstronnym i przyszłościowym wyborem (w kontekście starszych monitorów, oczywiście). To monitor, który nawet po latach potrafi zaskoczyć swoją funkcjonalnością. 🏆
### 🚀 Podsumowanie i Ostatnie Słowo
Zarówno Samsung 940B, jak i 940N+, to świadectwo inżynierii z minionej epoki. Pokazują, że nawet leciwy sprzęt może być użyteczny i ekonomiczny. Wybór między nimi sprowadza się do tego, co cenimy najbardziej: bezkompromisową ergonomię i lepsze złącza (940B) czy absolutnie minimalny koszt i prostotę (940N+). Niezależnie od decyzji, oba te modele stanowią świetną, budżetową alternatywę dla współczesnych, często droższych rozwiązań, udowadniając, że czasem „stare, ale jare” ma nadal swoje miejsce na naszym biurku. Pamiętajcie, że czasem najlepszy monitor to ten, który już macie – lub ten, który znajdziecie za grosze!