Microsoft usuwa WordPada z Windows 11 – czy społeczność uratuje ten klasyczny edytor?

Microsoft podjął decyzję o wycofaniu WordPada, jednego z najbardziej rozpoznawalnych edytorów tekstu dostępnych w systemie Windows od czasów Windows 95. Wraz z nadchodzącą aktualizacją Windows 11 24H2 użytkownicy pożegnają się z tą aplikacją. Mimo że dla wielu użytkowników WordPad był zbędnym reliktem przeszłości, społeczność nie zamierza pozwolić mu odejść w zapomnienie. Czy są sposoby, by nadal korzystać z tego programu? Sprawdzamy.

Dlaczego Microsoft usuwa WordPada?

Microsoft od dłuższego czasu wyraźnie stawia na nowoczesne rozwiązania, które lepiej integrują się z ekosystemem Windows 11. WordPad, będący kompromisem między Notatnikiem a pełnoprawnym edytorem tekstu, przestał pasować do tej wizji. Firma oficjalnie ogłosiła, że aplikacja nie będzie już rozwijana i w nowej wersji systemu operacyjnego zostanie całkowicie usunięta.

Powodem tej decyzji jest m.in. fakt, że użytkownicy mają obecnie dostęp do znacznie bardziej zaawansowanych narzędzi, takich jak Microsoft Word czy darmowe edytory online. Microsoft zachęca do korzystania z Notatnika dla prostych tekstów i Microsoft Word dla bardziej złożonych dokumentów.

WordPad – prostota, której brakowało innym edytorom

Choć WordPad nie oferował zaawansowanych funkcji, dla wielu użytkowników był wygodnym narzędziem do szybkiego edytowania dokumentów RTF czy DOCX bez potrzeby instalowania dodatkowego oprogramowania. Aplikacja pozwalała na podstawowe formatowanie tekstu, dodawanie obrazów oraz obsługę popularnych formatów plików.

W porównaniu do Notatnika WordPad oferował więcej opcji edycji, ale jednocześnie był prostszy w obsłudze niż Microsoft Word. Brak konieczności posiadania płatnej subskrypcji czy dodatkowych rozszerzeń sprawiał, że użytkownicy nadal chętnie po niego sięgali – szczególnie ci, którzy nie potrzebowali rozbudowanego pakietu biurowego.

Jak zachować WordPada po aktualizacji Windows 11?

Choć WordPad oficjalnie zniknie z Windows 11, istnieje kilka sposobów na jego zachowanie:

  • Przed aktualizacją warto wykonać kopię plików Wordpad.exe, wordpadfilter.dll (z folderu „Program Files\Windows NT\Accessories”) oraz write.exe (z katalogu „Windows”).
  • Osoby, które zaktualizowały system, mogą spróbować pobrać archiwalne wersje aplikacji z zewnętrznych repozytoriów – warto jednak zachować ostrożność, ponieważ takie pliki mogą zawierać złośliwe oprogramowanie.
  • Alternatywnie można korzystać z innych lekkich edytorów tekstu, takich jak LibreOffice Writer lub Apache OpenOffice.

Czy Microsoft może całkowicie zablokować WordPada?

Choć obecnie Microsoft nie podjął żadnych działań mających na celu uniemożliwienie użytkownikom korzystania z WordPada, sytuacja może się zmienić. Jeśli firma uzna, że korzystanie z przestarzałego oprogramowania stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa, może wprowadzić dodatkowe mechanizmy blokujące jego instalację.

Nie można także wykluczyć scenariusza, w którym Microsoft zdecyduje się na powrót aplikacji jako opcjonalnego komponentu do pobrania z Microsoft Store. Podobne podejście zastosowano już w przypadku Notatnika, który przez pewien czas nie był domyślną aplikacją w systemie Windows.

Alternatywne edytory tekstu – co zamiast WordPada?

Jeśli nie chcesz polegać na WordPadzie, oto kilka alternatywnych aplikacji, które mogą go zastąpić:

  • LibreOffice Writer – darmowy edytor tekstu oferujący większą funkcjonalność niż WordPad.
  • Google Docs – edytor online, który nie wymaga instalacji i umożliwia współpracę w czasie rzeczywistym.
  • Notepad++ – zaawansowany edytor tekstowy dla programistów, który może być używany także do prostych dokumentów.
  • Joplin – aplikacja do robienia notatek z obsługą formatowania.

Podsumowanie

Usunięcie WordPada z Windows 11 to kolejny krok Microsoftu w kierunku nowoczesnych rozwiązań. Choć aplikacja nie była szczególnie popularna w ostatnich latach, dla wielu użytkowników stanowiła wygodne narzędzie do edycji tekstów. Społeczność nie pozwala WordPadowi całkowicie odejść – istnieją sposoby na jego zachowanie, ale warto także rozważyć alternatywy.

Czy nadal korzystasz z WordPada? Jakie narzędzia polecasz w jego miejsce? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach!

Vélemény, hozzászólás?

Az e-mail címet nem tesszük közzé. A kötelező mezőket * karakterrel jelöltük